W Zgierzu niewiele jest zabytków, które są w stanie przyciągnąć ciekawskich z całej Polski. Jednym z nich jest z całą pewnością łaźnia miejska, stanowiąca nie lada atrakcję dla turystów. Budynek łaźni przy ul. Łęczyckiej wcale nie jest jedyny w swoim rodzaju, jednak jego niemal bliźniaczy brat znajduje się w sporym oddaleniu.

Zaprojektowany przez polskiego architekta, Władysława Horodecki budynek ma swój nieco większy odpowiednik w Kijowie
Stworzył go, oczywiście, ten sam twórca. Łaźnia zgierska powstała w 1929 roku i ufundowana została ze składek mieszkańców oraz pożyczki zaciągniętej w Stanach Zjednoczonych. Na owe czasy był to obiekt nowoczesny, z pierwszym w Łódzkiem krytym basenem, szesnastoma wannami, kilkoma natryskami i pralnią. Zawartość borowin w wodzie nadawała kąpielom funkcję leczniczą. Z upływem lat kabiny prysznicowe zamieniono na przebieralnie, a sam obiekt stał się kameralnym basenem. Dzięki niezmienionej architekturze nadal jednak łaźnia przyciąga spojrzenia przeszklonym dachem, długimi kręconymi schodami i drewnianymi szatniami. Powstawały tu filmy oraz sesje fotograficzne.